Życie pełne jest momentów sukcesów i radości, jednak często zamiast doceniać właśnie te chwile, skupiamy się na problemach i wyzwaniach. Dlaczego jednak warto celebrować sukcesy, świętować i zapamiętywać każdą dobrą rzecz, która nam się przydarza? Każdy kamień milowy, każdy sukces, każde nasze najmniejsze osiągnięcie, a także to, co dobrego dzieje się wokół nas? Przygotowałam dla Was kilka wskazówek, jak sprawić, by świętowanie stało się integralną częścią Waszego rodzinnego życia. Autorką artykułu jest Karolina Szymańska – autorka podcastu Dobranocka dla rodziców i założycielka bloga OurLittleAdventures.pl dla aktywnych rodziców.
Celebrowanie a nasze zdrowie psychiczne
Świętowanie sukcesów wpływa korzystnie na nasze samopoczucie. Badania psychologiczne, takie jak słynne prace psychologa Martina Seligmana, potwierdzają, że koncentrowanie się na pozytywnych aspektach życia ma ogromny wpływ na naszą psychikę. Im częściej szukamy sensu i celu w życiu, angażujemy się w działania, które przekraczają nas samych i wpływają na coś większego, tym częściej odczuwamy spełnienie i satysfakcję.
Sprawdź też:
I co ciekawe, wyniki badań dowodzą, że szczęście nie sprowadza się tylko do doświadczania przyjemnych chwil, ale obejmuje szeroko pojęty dobrostan psychiczny. Seligman argumentuje, że istnieje możliwość osiągnięcia pełni życia poprzez rozwijanie różnych obszarów, takich jak pozytywne emocje, zaangażowanie, znaczenie, relacje, osiągnięcia i także zdrowie fizyczne.
Sprawdź też:
- 5 pozytywnych efektów praktykowania jogi dla dzieci
- Mindfulness z dziećmi w domu
- Mindfulness dla dzieci i rodziców
Wskazówka
Jeśli temat Was zaciekawił, koniecznie najpierw sami przeczytajcie te dwie książki: „Flourish” (pol. „Pełnia życia: Nowe spojrzenie na kwestię szczęścia i dobrego życia”) Martina Seligmana oraz „Nażyć się. Jak zacząć nażywać się od dziś, pamiętać o tym jutro i już nigdy o sobie nie zapomnieć” Marty Iwanowskiej-Polkowskiej, a także posłuchajcie ostatniego odcinka podcastu Dobranocka dla rodziców “Celebrowanie życia jest jak robienie przetworów na zimę”, w którym Marta jest gościnią.
Jak już będziecie przekonani, że koncentrowanie się na dobrych rzeczach jest wręcz działaniem prozdrowotnym dla naszego układu nerwowego, koniecznie czytajcie z dziećmi regularnie dwie książki „Książeczkę pełną radości. 365 sposobów na miły dzień” oraz „Książeczkę pełną ważnych słów” napisane przez Joanne Ruelos Diaz.
Sprawdź też:
My już nie wyobrażamy sobie dnia bez tych obu książek. Pięknie pomagają w zauważaniu i docenianiu miłych rzeczy.
Wdzięczność jako klucz do szczęścia
Świętowanie i celebrowanie życia jest ściśle związane z wdzięcznością. Praktyka dziękowania za osiągnięcia, doznane dobro, czy wsparcie bliskich, wzmacnia nasze poczucie wdzięczności. Rick Hanson w swojej książce „Szczęśliwy Mózg” podkreśla, jak pozytywne myśli i uczucia wpływają na strukturę mózgu, tworząc trwałe ścieżki neuronowe – nasz mózg jest niezwykle neuroplastyczny! My naprawdę jesteśmy w stanie sami wpływać na to, jak funkcjonujemy i w jaki sposób myślimy.
Wskazówka
Ćwiczcie codziennie praktykę wdzięczności, zwracając uwagę na szczegóły. To doskonały sposób na budowanie pozytywnych ścieżek w mózgu. Zapisujcie dobre rzeczy w kalendarzu czy notatniku (róbcie to sami i róbcie to razem z dziećmi!) i co jakiś czas przeglądajcie swoje notatki. Zobaczycie, ile dobra Was spotyka, o którym w ogóle nie pamiętacie.
Bo jak wynika z badań, nasz mózg jest jak lep na złe wiadomości – złe wiadomości bardzo łatwo się do nas „przylepiają”. Natomiast dobre wiadomości spływają po naszym mózgu jak po teflonie. Warto więc ćwiczyć zatrzymywanie tych dobrych chwil. Mówiła o tym Marta Iwanowska-Polkowska we wspomnianym przeze mnie podcaście.
Poza zapisywaniem, warto też praktykować wdzięczność z bliskimi, zwłaszcza z dziećmi, poprzez codzienne rozmowy. My od wielu lat mamy rytuał codziennych wieczornych krótkich rozmów, tuż przed snem, przed zaśpiewaniem kołysanki. Pytam dzieci, co dobrego ich dzisiaj spotkało, o czym chciałyby porozmawiać. Często ja sama jestem zaskoczona, na jakie rzeczy dzieci zwracają uwagę.
I pamiętajcie, wdzięczność przyciąga wdzięczność. Ale to już pewnie wiecie, prawda?
Celebrowanie sukcesów dzieci
Warto wprowadzić praktykę świętowania sukcesów również w wychowaniu dzieci. Nauczmy je, że każdy ich wysiłek, każde osiągnięcie, nawet to najmniejsze, zasługuje na uznawanie i świętowanie. Pozytywne doświadczenia z dzieciństwa mają ogromny wpływ na trwałe zmiany strukturalne w mózgu.
Wskazówka
Stwórzcie razem z dzieckiem „Tablicę dobrych rzeczy” w ich pokoju, na której będą mogli zapisywać swoje osiągnięcia. To nie tylko buduje poczucie wartości, ale także uczy doceniania siebie. To nie musi być kartka papieru z konkretnymi wydarzeniami. To mogą być zdjęcia ważnych, dobrych chwil, także tych codziennych. My na takiej tablicy mamy na przykład dużo zdjęć z naszych podróży, różnych warsztatów, na których dzieci nauczyły się czegoś nowego, pokonały jakąś barierę w swojej głowie. Powiem Wam, że to naprawdę robi robotę!
Kultura świętowania w społeczności
Stworzenie kultury świętowania w społeczności ma potężny wpływ na dobrostan każdego z nas. Razem możemy wspierać się nawzajem, świętować wspólne sukcesy i wzmacniać więzi społeczne. Wielu psychologów i terapeutów zwraca coraz większą uwagę na rolę społecznych interakcji w procesie budowania długotrwałego szczęścia i poczucia sensu w życiu.
Powstało na ten temat wiele prac naukowych, książek i filmów dokumentalnych. Ja polecam Wam szczególnie fantastyczny miniserial dokumentalny „Żyć 100 lat: tajemnice niebieskich stref” Dana Buettnera, badacza „National Geographic” i autora książek o długowieczności. Pięknie pokazuje, jak relacje społeczne wzmacniają nasze poczucie szczęścia i celu w życiu.
Wskazówka
Jeśli dzieje się w Waszym życiu coś dobrego, nie bójcie się o tym mówić! Zadzwońcie do swoich bliskich, przyjaciół, podzielcie się tą radością. Zróbcie wspólny piknik na trawie, ognisko czy spotkajcie się na dobrą kolację. Upieczcie razem ciasto, obejrzyjcie fajny film, pogadajcie o wspólnie przeczytanej książce, zaproście na wspólne kolędowanie czy przy okazji wspólnej zabawy dzieci, wypijcie razem herbatę i pogadajcie o tym, co u Was.
Relacje same się nie budują. Relacje trzeba budować codziennie, trzeba o nie dbać.
Podsumowując, celebrowanie sukcesów, praktyka wdzięczności i kształtowanie pozytywnego podejścia do życia mają ogromny wpływ na nasze samopoczucie i relacje z innymi. My wręcz mamy obowiązek cieszyć się życiem! Mamy obowiązek cieszyć się dobrem, które nas spotyka i którym się otaczamy.
I mimo że działając w ten sposób, nie pozbędziemy się z naszego życia wszystkich smutków i złych rzeczy (tu nie o to chodzi, one zawsze będą – to część życia), to praktykując wdzięczność, ładujemy swoje baterie, robiąc tym samym zapasy, budując swoją odporność psychiczną, która będzie nam potrzebna, by przetrwać trudniejsze momenty. Gra jest więc warta świeczki, prawda?
Sprawdź też:
O Autorce:
Karolina Szymańska – autorka podcastu Dobranocka dla rodziców, założycielka bloga OurLittleAdventures.pl dla aktywnych rodziców, filolożka, socjolożka, badaczka wpływu natury na człowieka, mama trójki dzieci: 9-letniej Marianki, 7-letniego Jaśka i 4-letniej Basi. Od roku mieszka z całą rodziną i psem na tajskiej wyspie Koh Lanta.