W kolejnej części cyklu o rozwoju dziecka pod lupę bierzemy młodszy wiek szkolny, czyli etap pomiędzy 6/7 a 9 rokiem życia. To czas, kiedy dziecko opuszcza mury przedszkola i zaczyna edukację w szkole. To także czas, kiedy rozwojowo dużo się dzieje, zwłaszcza w obszarze funkcjonowania społecznego dziecka. Przyjrzyjmy się bliżej kilku wybranym aspektom funkcjonowania dziecka w tym wieku.
Nowa odsłona dziecięcych zabaw
Rozpoczęcie szkoły kojarzy się jednoznacznie z nauką. Dzieci w szkole uczą się pisać, czytać, liczyć, często mają zadawane prace domowe, bywa też, że już na tym etapie mają sprawdziany i oceny (choćby pod postacią kropek, słoneczek czy buziek). Niemniej, dla dziecka w młodszym wieku szkolnym, zabawa nadal jest bardzo istotną aktywnością, choć nie przypomina ona już zabaw typowych dla przedszkolaków. W wieku przedszkolnym bardzo często dzieci podejmują zabawy „tematyczne” i zabawy „na niby”, które u dzieci wczesnoszkolnych ustępują stopniowo miejsca różnego rodzaju grom, w których zaczyna być obecna wyraźna struktura i z których wyłaniają się jasne zasady (np. gra w klasy, „w zbijaka” lub w chowanego). W trakcie takich zabaw dzieci wspólnie ustalają i negocjują zasady. Zaczynają rozumieć, że reguły mogą być modyfikowane ze względu na okoliczności oraz że nie istnieją dla samych siebie, ale pełnią ważne funkcje. Pamiętaj więc, że zabawy Twojej pociechy w grupie to nie tylko relaks i odpoczynek (które są oczywiście bardzo ważne, zwłaszcza po kilku godzinach w szkole), ale także rozwijanie rozumienia reguł społecznych i zasad współpracy z innymi ludźmi. Dzięki temu dziecko uczy się wspólnego wykonywania tego, czego nie byłoby w stanie wykonać w pojedynkę.
Inną formą zabaw, które chętnie podejmują dzieci w tym wieku, są zabawy konstrukcyjne, takie jak budowanie z klocków czy sklejanie modeli. Tego typu aktywności kształtują myślenie analityczne, uczą planowania, precyzji i wytrwałości w działaniu. Pozwalają wyciszyć się po pełnym emocji dniu w szkole, a gdy budowanie dobiegnie końca – dają mnóstwo satysfakcji i kształtują poczucie kompetencji. Dzieci w tym wieku lubią także kolekcjonować różne przedmioty i to także jest dla nich forma bardzo pożytecznej zabawy. Chłopcy z wypiekami na twarzy wymieniają się kartami z piłkarzami, a dziewczynki zbierają figurki przedstawiające postaci z popularnej bajki. Zbieranie ulubionych przedmiotów wyrabia systematyczność, odpowiedzialność, poszerza wiedzę z danej dziedziny, pozwala czuć dumę płynącą z obserwowania coraz to bardziej rozbudowanego zbioru. Kolekcjonowanie uczy też takich umiejętności jak negocjacje (podczas wymiany z kolegą czy koleżanką) i pomaga w budowaniu przyjaźni opartych na podobnych zainteresowaniach.
Warto, żebyś jako rodzic miał na uwadze to, że Twoje wczesnoszkolne dziecko nadal bardzo potrzebuje czasu na zabawę, która nie tylko uczy i rozwija, ale także pomaga rozładować napięcia, regeneruje i najzwyczajniej w świecie niesie ze sobą radość oraz przyjemność. Postaraj się tak planować dziecku czas, żeby mogło swobodnie się bawić.
Kryzys na horyzoncie
Charakterystycznym zjawiskiem dla dziecka rozpoczynającego naukę w szkole jest tzw. kryzys 6/7 roku życia, którego istotnym przejawem jest wzrost częstości „infantylnych” i „marudnych” zachowań dziecka, mogą także pojawić się przejściowe problemy z jedzeniem czy snem. Powodem takiego stanu rzeczy mogą być trudności w godzeniu przez dziecko sprzecznych oczekiwań, jakie napływają ze strony otoczenia. Spójrzmy na sytuację pójścia do szkoły z perspektywy 7-latka. Z jednej strony dziecko słyszy komunikaty typu: „szkoła to poważna sprawa, nie jesteś już małym dzidziusiem”, „bycie uczniem wymaga systematyczności i odpowiedzialności”, „musisz pamiętać o swoich obowiązkach”, a z drugiej – rodzice czy nauczyciele nadal często wymagają „dziecinnego” podporządkowania i posłuszeństwa. Aby dziecko mogło przez ten trudny dla niego czas przejść „obronną ręką”, niezbędne jest cierpliwe i pełne zrozumienia podejście ze strony otoczenia. Ważne, żeby wspierać i wzmacniać samodzielność dziecka na miarę jego możliwości (dawać zadania, które są w zasięgu kompetencji dziecka), okazywać wiarę, że sobie poradzi i oferować pomoc, ale tylko tam, gdzie to konieczne (pomaganie za każdym razem, bez względu na „kaliber” sytuacji nie jest korzystne, może bowiem utrudniać rozwój samodzielności i poczucia sprawstwa).
Dam radę!
Każdy z etapów rozwojowych człowieka stawia przed nim nowe wyzwania. Pozytywne poradzenie sobie z nimi pozwala cieszyć się pełnią swoich możliwości i z sukcesem realizować kolejne kroki rozwojowe. Małe dziecko (do 3 roku życia) potrzebowało przede wszystkim zbudować pełną bezpieczeństwa relację ze swoim opiekunem. Na tej podstawie ukształtować się mogła ufność i wiara w to, że świat jest bezpiecznym miejscem. Dziecko przedszkolne potrzebowało rozwinąć w pełni własną inicjatywę do działania, by w przyszłości móc podejmować różne wyzwania, jakie postawi przed nim życie. Jakie zadania rozwojowe stoją przed dzieckiem w wieku szkolnym? Dziecko, które zaczyna szkołę uczy się podejmowania różnych obowiązków, kształtując przy tym zdolność do pracowitości. Jeśli otrzymuje zadania na miarę własnych możliwości, które udaje mu się realizować, buduje się w nim poczucie kompetencji, które jest niezwykle ważne w całym późniejszym życiu (bez poczucia kompetencji ciężko jest choćby zdawać różne egzaminy, podejmować pracę, realizować ważne cele zawodowe i rozwojowe). Co może utrudniać zbudowanie zdrowego poczucia kompetencji? Przede wszystkim krytyka i wyśmiewanie ze strony bliskiego otoczenia (rodziców, nauczycieli, kolegów), które mogą zrodzić poczucie niższości, a to może znacząco utrudniać swobodne korzystanie ze swoich umiejętności i inteligencji. Poczucie kompetencji nie rodzi się jedynie w oparciu o realizowanie zadań typowo szkolnych, budować je mogą także obowiązki domowe, zajęcia sportowe czy hobbystyczne.
Relacje z rodzicami
Dzieci w wieku wczesnoszkolnym nadal bardzo potrzebują bliskiego kontaktu z rodzicami: wspólnego czasu, wsparcia emocjonalnego, kibicowania podczas mierzenia się z różnego rodzaju wyzwaniami. Niemniej jednak, w porównaniu z poprzednimi etapami życia, uczeń szkoły podstawowej jest już o wiele bardziej samodzielny i niezależny. Być może jako rodzic dziecka w wieku szkolnym obserwujesz, że Twój syn czy córka rzadziej domagają się przytulania, całusów czy mniej chętnie siadają na Twoich kolanach podczas wspólnie spędzanego czasu. Może nawet zdarzyło Ci się, że Twoja pociecha „obraziła” się na Ciebie, gdy w miejscu publicznym (np. przy kolegach) okazałeś jej bliskość, mówiąc na przykład „kocham cię”? 😉 A przecież jeszcze tak niedawno tego typu wyznania i „przytulasy” były między Wami na porządku dziennym. O co chodzi? Twoje dziecko po prostu coraz bardziej oddziela się od Ciebie, co jest naturalnym procesem. Nadal jesteś ważny, jednak grupa rówieśnicza staje się coraz istotniejsza i bliskość z nią nabiera na znaczeniu. Zdarza się, że dla dziecka okazywanie bliskości z rodzicem w obecności grupy rówieśniczej może być niezręczne, ale też może już nie być dziecku tak potrzebne, bo to grupa zaspokaja część potrzeb związanych z bliskością. Sytuacja ta nie powinna wzbudzać niepokoju – jest bowiem naturalną koleją rzeczy i świadczy o wzrastającej samodzielności dziecka. Mimo wszystko potrzeba bliskości z rodzicem nie znika i może nadal spontanicznie się ujawniać w momentach dla dziecka trudnych i stresujących.
Grupa ma moc
W wieku szkolnym potrzeba bycia częścią grupy i wspólnego działania z innymi stają się bardzo istotnym aspektem funkcjonowania społecznego dziecka. Dla dziecka niezwykle ważna staje się teraz opinia kolegów na jego temat, która stanowi często jeden z kluczowych wyznaczników poczucia własnej wartości. Odrzucenie przez grupę rówieśniczą może wywierać znaczący wpływ na obraz siebie, a także na zdolność do nawiązywania bliskich relacji przyjacielskich w przyszłości. Szkoła to prawdziwy poligon doświadczeń w obszarze nawiązywania relacji rówieśniczych i jest to niezwykle ważny aspekt bycia dziecka w systemie edukacji (to, że dziecko w szkole zdobywa wiedzę i różne umiejętności ma oczywiście duże znaczenie, ale dla jego rozwoju społecznego to, co dzieje się w relacji z rówieśnikami na przerwach, w świetlicy czy w drodze do domu po lekcjach jest również niezwykle ważne). Interakcje z innymi dziećmi są nie tylko źródłem satysfakcji, lecz również sprzyjają rozwojowi szeregu kompetencji społecznych, takich jak: umiejętność współpracy, empatia, przestrzeganie norm, dostrzeganie różnych perspektyw czy umiejętność prowadzenia dyskusji. Jako rodzic szanuj więc i wspieraj to, że Twoje dziecko ma teraz dużą potrzebę bycia w grupie rówieśniczej, staraj się, by miało wiele okazji do przebywania z innymi dziećmi i traktuj poważne przyjaźnie Twojej pociechy.
Chcesz zaangażować dziecko w naukę angielskiego już od wczesnych lat? Sprawdź ofertę kursu „Odpalamy rakietę”!
Inne z Cyklu o Rozwoju: Przedszkolak i Małe Dziecko.
Autorka: Justyna Kobyra, psycholog dziecięcy