Twoje dziecko skarży się na ból brzucha tuż przed pójściem do szkoły? A gdy zostaje w domu, objawy znikają i pojawiają się ponownie następnego ranka? Co robić, gdy dziecko nie chce chodzić do szkoły? Oto 6 kroków, które mogą być pomocne.
Dlaczego dziecko nie chce chodzić do szkoły?
Sporadyczne narzekanie na obowiązki szkolne nie jest powodem do niepokoju. To normalne, że czasem dziecku po prostu się “nie chce”: pójść do szkoły, nauczyć na sprawdzian czy odrobić lekcji. Może to wynikać ze zmęczenia spowodowanym chwilowym natężeniem szkolnych obowiązków, np. pod koniec semestru. Zazwyczaj nie trwa to długo i kończy się wraz z unormowaniem sytuacji.
Czujność jednak powinien wzbudzić stan, w którym dziecko przez dłuższy czas wykazuje niechęć w stosunku do szkoły. Zaczyna symulować choroby czy systematycznie uciekać z lekcji. Co robić w takiej sytuacji? Oto kilka kroków, które możesz wykonać.
6 kroków, które możesz wykonać, gdy dziecko nie chce chodzić do szkoły
-
- Sprawdź przyczyny zdrowotne
Jeśli Twoje dziecko skarży się na objawy fizyczne, takie jak ból brzucha czy głowy, skonsultuj to z lekarzem, a jeśli trzeba, wykonaj niezbędne badania. Absolutnie nie bagatelizuj sprawy.
-
- Przyjrzyj się schematowi
Jeśli badania niczego nie wykazały, poszukaj wzorców zachowań, związanych z wymienianymi przez dziecko dolegliwościami. Czy budzi się z bólem brzucha lub głowy? Czy odczuwa te dolegliwości, kiedy jest zajęte robieniem rzeczy, które lubi? Czy podobne objawy pojawiają się w czasie weekendu lub wakacji? Może się okazać, że różnego rodzaju bóle związane są z przeżywanym przez dziecko stresem lub lękiem. W takiej sytuacji nadal zachęcamy do dalszego poszukiwania przyczyny, przy jednoczesnej pomocy dziecku w radzeniu sobie z objawami stresu.
-
- Szczerze porozmawiaj z dzieckiem
Otwarcie powiedz dziecku, że dostrzegasz jej/jego złe samopoczucie i gdyby chciało o tym porozmawiać, to jesteś i chętnie wysłuchasz. Grunt, aby dziecko wiedziało, że nie będziesz jej/jego oceniać i do niczego zmuszać. Na pierwszym miejscu postaw swoje dziecko i to, z czym się boryka – nie zaś strach przed opinią innych. Bądź dla swojego dziecka wsparciem i kompanem, na którym może polegać bez względu na okoliczności.
-
- Otwarcie porozmawiaj z nauczycielem
Bez wątpienia, oprócz rozmowy z dzieckiem, warto spotkać się z nauczycielem lub pedagogiem szkolnym. Nie zakładaj z góry, że nauczyciel lub szkoła zrobili coś złego (podobnie nauczyciele nie powinni zakładać, że problem leży po stronie rodziców). Jako rodzic nie wiesz o swoim dziecku tego samego, co wie nauczyciel – i na odwrót, nauczyciel nie wie wszystkiego, co dzieje się w domu ucznia. W sytuacji, gdy z dzieckiem dzieje się coś niepokojącego, współpraca rodzica z nauczycielem jest kluczowa. Wspólnie mogą dojść do sedna sprawy i znaleźć rozwiązanie.
-
- Porozmawiaj z przyjaciółmi dziecka i innymi rodzicami
Starasz się dowiedzieć od dziecka, w czym tkwi problem, ale bezskutecznie? Porozmawiaj z jego rówieśnikami, najlepiej przyjaciółmi, kolegami lub koleżankami. Nie chodzi o szpiegowanie, ale dyskretne podpytanie, co dzieje się w szkole lub poza nią. Czasem dobrze jest też poruszyć temat z rodzicami uczniów z klasy. Może bowiem okazać się, że tego typu osób jest więcej, a ich niechęć do szkoły ma wspólną przyczynę.
-
- Wybierzcie się do psychologa
Jeśli wymienione wcześniej działania nie przyniosły żadnych skutków, warto pomyśleć o pomocy specjalisty. Rozmowa z psychologiem może okazać się dużo skuteczniejsza niż samodzielne próby w domu. Często młode osoby wolą zwierzyć się komuś zupełnie obcemu i bardziej obiektywnemu, niż mama czy tata. Przepracowanie trudnych tematów w czasie takich spotkań może przynieść wielowymiarowe korzyści dla samego dziecka, ale i całej rodziny. Również rodzice mogą skorzystać z terapii, ucząc się owocnej komunikacji z dzieckiem i dostrzegania problemów wieku nastoletniego.
Zdjęcie: RODNAE Productions | Pexels