Masz własny ogródek? A może po prostu często spędzasz czas z rodziną poza domem – w lesie lub parku? Hulajnoga i rower nieco znudziły się Twojemu szkrabowi, dlatego szukasz inspiracji na to, co można robić w otoczeniu natury? Poznaj (lub przypomnij sobie) zabawy na świeżym powietrzu, które nie tylko cieszą, ale i wpływają na rozwój dzieci.
1. Zabawy na świeżym powietrzu: berek, chowany
Prawdziwa klasyka wśród zabaw z naszego dzieciństwa, niewymagająca żadnych akcesoriów czy rekwizytów. Jeśli Twoje dziecko jeszcze jej nie praktykuje, po kilku rundach z pewnością pokocha obydwie zabawy na lata. Nawet jeśli wydaje Ci się, że coś wyszło z mody albo jest mało atrakcyjną rozrywką dla „dzisiejszych” dzieci, spróbuj. Tego typu zabawy łączą pokolenia!
2. W co się bawić na dworze? Tor przeszkód
Jeśli robisz tor na podwórku, masz duże pole do popisu. Możesz zawiązać między drzewkami sznurek, z hula-hop zrobić obręcz do przechodzenia, z pachołków lub butelek z wodą stworzyć ścieżkę do slalomu. W zależności od umiejętności i wieku dziecka przeszkody mogą być trudniejsze lub bardzo proste. Jeżeli nie masz swojego kawałka ogródka, tor możesz wykonać spontanicznie, np. w lesie. Gotowe przeszkody zastąp patykami (z których ułożysz linę do przejścia – zabawa świetnie ćwiczy równowagę), szyszkami (do utworzenia slalomu) czy liśćmi, po których można przejść, aby nie wpaść w przepaść czy do lawy. Użyj wyobraźni i stwórz trasę, która nauczy malucha albo starszaka, pokonywać napotkane na drodze problemy!
3. Zabawy na świeżym powietrzu: podchody
Kto należał do zuchów, temu z pewnością nie trzeba tłumaczyć zasad zabawy w podchody. To zabawa lepsza niż jakakolwiek gra na konsoli! Tworzenie rozbudowanej trasy zajmuje trochę czasu, ale w efekcie – Twoje dziecko będzie z ekscytacją czekało na kolejny wypad do lasu. Jeśli masz w domu małego pirata, możesz stworzyć wersję z mapą skarbów. Tak czy siak, cel jest jeden – dotrzeć do mety, na której czeka nagroda (może to być po prostu owoc, pudełko z cukierkiem albo mały samochodzik). To świetna opcja na urodziny, gdy chcesz efektownie podarować kilkulatkowi, a nawet nastolatkowi prezent. Strzałki prowadzące do konkretnych punktów, charakterystyczne wskazówki (łamigłówki językowe, rebusy, równania) rozwieszone na drzewach – popatrz na świat oczami dziecka i stwórz trasę, która wyostrzy zmysły i rozbudzi wyobraźnię Twojej pociechy!
4. Zabawy na świeżym powietrzu z piłką i paletkami
Piłka to banał? Niekoniecznie! Jeśli znudziło Wam się kopanie piłką do bramki, pomyślcie o innych zabawach:
– dwa ognie (przy większej liczbie dzieci),
– koszykówka (jeśli nie masz tablicy z koszem, zrób obręcz z drutu),
– rzucanie piłką do pojemnika (prostsza wersja koszykówki),
– gra w kręgle (zamiast kręgli mogą być puste butelki z piaskiem lub kamyczkami – dzięki temu nie zwieje ich wiatr),
– turlanie piłki po linii (zawody, kto szybciej),
– tańczenie z piłką (przy większej liczbie dzieci można zrobić zawody, która para najdłużej utrzyma piłkę – brzuszkami lub plecami),
– masaż piłką – kładziemy się na piłce plecami i jeździmy góra-dół. To wcale nie takie proste, ale zabawa jest przednia 🙂
Również paletki mogą okazać się świetną rozrywką i nauką współzawodnictwa. Badminton, tenis ziemny, ping-pong, catch-ball (paletki na rzepy) – opcji jest bardzo dużo. To idealne propozycje zwłaszcza na wakacje!
5. W co się bawić na dworze? Wykorzystajcie dary natury
Ruchowe zabawy mamy za sobą, czas nieco zwolnić i przyjrzeć się temu, co nas otacza. Jeżeli mamy w pobliżu łąki i pola, możemy wspólnie zebrać kwiaty, poznać zboża, porozmawiać o tym, skąd bierze się mąka czy owsianka. Nasze życie często toczy się „na skróty”, dlatego warto pokazywać dzieciom wiele rzeczy od podstaw (aby nie usłyszeć, że mleko pochodzi ze sklepu, a nie od krowy). Mimo że dla nas pewne zjawiska są oczywiste, maluchom oglądającym je wyłącznie na obrazkach, już niekoniecznie. Z zebranych darów natury możemy zrobić wianek i piękny bukiet do wazonu. Z kolei z zerwanej trawy, ziela i wysuszonych kwiatków… ugotować niby-zupę w pudełku po jogurcie. Dajmy dzieciom to, co z dzieciństwa sami zapamiętaliśmy najlepiej i często wspominamy z wielkim sentymentem.
6. Zabawy na świeżym powietrzu: popatrzcie w niebo
Patrzymy przed siebie i pod nogi, aby nie upaść. Ale czasem warto spojrzeć w górę, aby odkryć niesamowitość świata, w którym żyjemy. Usiądźcie z dzieckiem na trawie i przyjrzyjcie się chmurom. Co widzicie? Jakie mają kształty? Co przypominają białe obłoki? Wspólne patrzenie na tę samą rzecz może przynieść zupełnie różne spostrzeżenia, ale i pobudzić wyobraźnię kilkulatka oraz dorosłego! W wietrzny dzień spróbujcie tego samego, ale z kolorowym latawcem, nad którym zapanować jest przecież wielką sztuką. A kiedy wzbije się w powietrze… sami sprawdźcie reakcję swojej pociechy!
7. W co się bawić na dworze? Lista, która się nie kończy!
Powyższe propozycje to tylko mały fragment tego, co możesz robić z dzieckiem na świeżym powietrzu. W rzeczywistości jednak lista zabaw kończy się tam, gdzie nasza wyobraźnia. Możesz zabrać swojego syna lub córkę do skateparku i świetnie się bawić, ale też zorganizować wyścig na zbieranie patyków i szyszek, w którym nagrodą jest ognisko. Wszystko zależy od tego co lubicie, jakie macie potrzeby i możliwości kreatywne. Najważniejsze jednak jest to, aby wszelkie aktywności wykonywać razem – nawet jeśli będą polegały na liczeniu przydrożnych drzew mijanych na rowerze. Daj dziecku czas i uwagę, a zobaczysz, że z pozoru nudna zabawa, okaże się najlepiej wspominaną rozrywką z wakacji.
Zdjęcia: Ashton Bingham | Unsplash