„Praca domowa z angielskiego odrobiona?” — pewnie nawet nie pamiętasz, ile razy zadawałaś to pytanie. Co zrobić, aby dziecko nie zapominało o odrabianiu lekcji? Czy można mu w tym pomagać, czy lepiej odpuścić? Praca domowa z angielskiego nie jest niczym wyjątkowym i dzieci tak samo chętnie zapominają o niej, jak o lekcjach z innych przedmiotów. Dlaczego? Powodów jest wiele, ale nie będziemy się na nich teraz skupiać. W tekście postaramy się odpowiedzieć na pytanie, jak i czy pomagać dziecku odrabiać pracę domową.
Praca domowa z angielskiego kojarzy Ci się z nudnym wkuwaniem słówek lub zasad gramatycznych, których nauczyciel nie zdążył wytłumaczyć w szkole? Niestety, takie sytuacje się zdarzają. Jednak praca domowa nie powinna być nadrabianiem materiału. Zadawanie lekcji do domu ma pomóc dziecku utrwalać materiał i pobudzać jego kreatywność.
Czas spędzony nad lekcjami ma być szansą dla dziecka na opanowanie poznawanego materiału, utrwalanie go, kształtowanie określonych umiejętności, rozwijanie twórczego myślenia i kreatywnego przyswajania treści. Wsparcie rodziców w tym procesie pomaga wypracować systematyczność, perfekcyjność, wspiera też rozwój własny dziecka i jego rozwój społeczny.
Praca domowa z angielskiego — zanurzenie w języku
Rodzice często martwią się, że nie znają angielskiego, więc trudno im jest pomóc dziecku w jego nauce. To błędne myślenie, bo odrabiając z dzieckiem lekcje, sam możesz nauczyć się bardzo wiele. Wystarczy odrobina chęci!
Człowiek o wiele chętniej i szybciej uczy się języka, kiedy jest nim otoczony. Nie bez powodu osoba, która wyjedzie na kilkumiesięczną wymianę językową, po powrocie mówi lepiej niż człowiek uczący się języka tylko w szkole. Jak „zanurzyć dziecko w języku” we własnym domu?
Możesz wytapetować pokój dziecka angielskimi napisami. Nie planujesz remontu? Nic nie szkodzi! Angielskie słówka mogą pojawić się na poduszkach, kocach, pościeli, zasłonach lub gdziekolwiek indziej. Nie muszą to być gotowe produkty — choć obrazek z misiem Paddingtonem na pewno spodoba się dziecku. Jeszcze lepiej będzie, jeśli wspólnie napiszecie angielskie słowa, z którymi dziecko ma problem i umieścicie je np. na lustrze w łazience lub nad biurkiem.
We wspólnym odrabianiu lekcji bardzo ważny jest Twój przykład. Nawet jeśli nie znasz angielskiego, spróbuj czasem wymienić z dzieckiem kilka zdań w tym języku. Możecie wspólnie zaśpiewać piosenkę. Obejrzyjcie bajkę bez polskiego dubbingu. Jeszcze lepiej, gdyby dziecko zobaczyło, że np. na wakacjach rozmawiasz z obsługą hotelową po angielsku. Po co to wszystko? Tym sposobem pokażesz dziecku, że praca domowa z angielskiego i nauka tego języka nie jest tylko przykrym obowiązkiem, ale przydaje się w codziennym życiu.
Photo by Alexis Brown on Unsplash
Praca domowa z angielskiego — jak się za nią zabrać?
Dziecko, odrabiające pracę domową, powinno mieć do tego odpowiednie warunki. W dużej mierze mogą o nie zadbać rodzice, ale są też warunki niezależne od sytuacji w domu:
- dbanie o rozwój psychofizyczny dziecka;
- zaspokojenie potrzeb emocjonalnych;
- prawidłowe relacje z rówieśnikami;
- pozytywna atmosfera w domu rodzinnym;
- określanie wymagań stosownie do możliwości dziecka;
- dbanie o interesy dziecka w środowisku szkolnym;
- zaufanie i tolerancja w stosunku do dziecka;
- okazywanie zainteresowania problemami dziecka.
Najważniejsze zasady wspólnego odrabiania lekcji:
- Nie zmuszaj, ale zachęcaj — Twoje dziecko jest otwarte na rozmowę. Ty wiesz najlepiej, jak do niego dotrzeć.
- Ucz systematyczności — siadajcie do lekcji zawsze o tej samej porze, najlepiej codziennie.
- Róbcie przerwy co jakiś czas — w tym czasie najlepsze są lekkie ćwiczenia fizyczne. Wtedy mózg konsoliduje wiedzę, zyskuje dopływ tlenu i zmienia aktywność. To ułatwi mu później uzyskać lepszą uwagę. Nie krępujcie się, wspólny spacer będzie idealny na przerwę.
- Przeplatajcie naukę angielskiego przedmiotem odmiennym, np. matematyką. Według badań najlepiej działa to na pracę umysłową.
- Stosujcie małe porcje nauki, ale powtarzane często i regularnie, czyli lepiej codziennie 15 minut niż raz w tygodniu 2 godziny.
- Dąż do tego, aby dziecko robiło jak najwięcej zadań samodzielnie.
- Błędy są w porządku, bo to je popełniając, dziecko się uczy. Ty nie denerwuj się, kiedy kolejny raz Twoja córka lub syn myli się w tym samym miejscu. W końcu przestanie – to kwestia powtórzeń.
- Stosujcie techniki zapamiętywania, np. łączcie słówka ze śmiesznymi historiami lub dźwiękami.
- Pomóż dziecku, szczególnie jeśli jest małe, korzystać z książek, słowników, Internetu (poszukajcie w sieci słowników, które nie tylko tłumaczą słowo, ale również uczą je wymawiać). Warto przekonać dziecko, że robienie notatek pomaga w utrwalaniu materiału.
Praca domowa z angielskiego — Twoje wsparcie jest kluczowe
Nie musisz znać języka, aby budować w dziecku pozytywną motywację. Nie mów dziecku, że sam nie znasz języka i teraz tego żałujesz. Lepiej wspólnie znajdźcie dziedzinę, która je interesuje i ucz się razem z nim. Twój syn lub piłkę nożną? Znajdźcie angielskie nazwy związane z tym sportem i podając sobie prawdziwą piłkę, nazywajcie to, co robicie. Twoja córka chce polecieć w kosmos? Zbudujcie tekturową rakietę i podpiszcie po angielsku jej części lub wypiszcie planety.
Bardzo ważna jest tu Twoja relacja z dzieckiem i reakcja na jego pomyłki. Jeśli będziesz starać się zrozumieć dziecko i pozwolisz mu na błędy, ono będzie odważniejsze. Nie tylko przy wspólnym odrabianiu lekcji, ale też w szkole. Uzna, że w zadawaniu pytań nie ma nic złego. Co więcej, nauczy się, że to niezbędny element nauki i rozwoju. Pamiętaj, że każdy może mieć trudność z różnymi rzeczami. Nie oceniaj dziecka, staraj się przy nim być i rozumieć.
Masz więcej dzieci? Świetnie! Badania pokazują, że włączenie rodzeństwa do wspólnego odrabiania lekcji podnosi efektywność tego procesu. Dobrze prowadzona nauka w grupie przynosi bardzo dobre efekty. Jeśli jesteś rodzicem jedynaka, możecie zaprosić koleżanki lub kolegów z klasy.
Praca domowa z angielskiego — garść kreatywnych pomysłów
W młodszych klasach dzieci uczą się nazw przedmiotów, które je otaczają, np. mebli, akcesoriów kuchennych, warzyw, owoców, kolorów. Oklejcie karteczkami samoprzylepnymi meble, a po kilku dniach zdejmijcie je i zróbcie powtórkę.
Nauka to nie tylko siedzenie nad książkami. Jeśli Twoje dziecko uczy się zagadnień przyrodniczych, co Was powstrzymuje, aby rozłożyć koc w parku lub ogrodzie botanicznym i tam powtarzać materiał? Możecie wybrać się na wycieczkę do muzeum i tam starać się nazywać rzeczy po angielsku.
W domu stwórzcie np. kieszonkowy słownik języka angielskiego, który sami narysujecie. Możecie też nakleić karton na ścianie i wykonać wspólnie infografikę. Jeśli dziecko uczy się nazw zwierząt, ulepcie je wspólnie z plasteliny. Starsze dziecko uczy się bardziej zaawansowanych zagadnień? Wybierzcie się wspólnie do kawiarni, aby dziecko poczuło się jak student.
Jest wiele możliwości wspólnego, kreatywnego odrabiania lekcji. Bardzo dużo zależy od Twojego zaangażowania. Dziś trudno o czas, bo dużo pracujemy, ale poświęcenie dziecku uwagi na pewno zaprocentuje — nie tylko pomoże mu w nauce, ale też pokaże, że jest dla Ciebie ważne.
Autorka: Beata Wysocka, metodyczka Early Stage