Czy na myśl o tym, że musisz powtórzyć z dzieckiem słówka, dostajesz gęsiej skórki? Nie chcesz po raz kolejny patrzeć na zniechęconą minę dziecka, które przebiera nogami, żeby rzucić się w wir zabawy zamiast klepać słówka?
KREDKOWY PĄCZEK to smakowity pomysł na to, jak w angażujący sposób przejść przez powtórkę słówek i dobrze się przy tym bawić. Czy muszę dodawać, że robiąc tego pączusia, spędzasz ze swoim dzieckiem cudowny, rodzinny czas? Ile minut na dobę zyskasz, dzięki temu, że połączysz naukę z zabawą?
Twoje dziecko nawet nie zauważy, że się uczy. Ale – uwierz mi – dzięki temu, że w proces będą zaangażowane różne zmysły i pozytywne emocje (bo co może być cudowniejszego od miłego popołudnia z mamą lub tatą?) słówka trwale zapiszą się w jego pamięci a przywołanie ich w odpowiednim momencie zawsze będzie budziło pozytywne skojarzenia.
A zatem – do dzieła!
Przygotowanie zajmie Ci chwilę – serio! Potrzebujesz tekturowego koła z dziurką w środku. Aby bardziej przypominał smacznego doughnut’a możesz dodać lukrową polewę oraz kolorową posypkę. Małe rączki świetnie sobie z tym radzą 🙂
Gdy pączek będzie już gotowy,wypełnij dziurkę kredkami ołówkowymi, długopisami lub flamastrami. W zależności od wielkości dziurki potrzebnych będzie ok. 20-30 kredek.
Możecie zaczynać grę!
- Wybierz kategorię słownictwa, które chcesz utrwalić np. ANIMALS (zwierzęta).
- Wyznacz osobę która zaczyna. W grze może brać udział dowolna liczba uczestników. Możesz grać z dzieckiem albo przyglądać się jak dzieci grają samodzielnie (Pamiętaj jednak, że dla Twojego dziecka fakt, że może Ciebie w coś ograć, jest niezwykle ważny i daje niebotyczną satysfakcję!).
- Grający kolejno delikatnie wyciągają po jednej kredce i wypowiadają nazwę poznanego na zajęciach zwierzęcia. Uważajcie, by nie pomylić kategorii i słuchajcie się wzajmenie w skupieniu, by nie powtórzyć wypowiadanych słówek. Każde dobrze wypowiedziane słówko, to kredka lądująca na Twoim stosiku.
- Celem gry jest zebranie jak największej liczby kredek.
- Koniec gry następuje wtedy, gdy kredkowa kompozycja runie!
- Jeśli w trakcie gry wypowiecie wszystkie znane słowa z jednej kategorii, a stosik kredek nie runie – śmiało wybierzcie kolejną kategorię słów i kontynuujcie grę aż do przewrócenia się pączka.
Wersja dla malucha, który uczy się, gdy mówi, patrzy i słucha!
Kiedy Twoje dziecko zaczyna dopiero naukę angielskiego, możesz ułatwić zabawę. Umieść w zasięgu wzroku obrazki przedstawiające konkretny zakres słownictwa, który będziecie utrwalać lub otwórz książkę do angielskiego na stronie z prezentacją tego materiału. W ten sposób dziecko nie będzie musiało zastanawiać się „jakie tam jeszcze były zwierzęta…?” tylko będzie przypominać sobie ich nazwy w języku angielskim, patrząc na obrazki.
Wersja dla językowego wymiatacza!
Jeśli chcesz dodatkowo utrudnić grę – (Bo niby czemu nie? Skoro można?) – możecie po wypowiedzeniu słowa zapisać je na kartce. Dopiero poprawnie zapisane słowo, będzie punktowane zatrzymaniem kredki. Poprawność oczywiście możecie sprawdzać z książką. Tę wersję gry wprowadź, gdy wiesz, że dodatkowa czynność nie zadziała zniechęcająco na Twoje dziecko.
Smacznej zabawy!
Autor: Agnieszka Gajewska, Early Stage