Każdy, kto uczy się języka obcego, często przy okazji poznaje także kulturę, geografię i interesujące fakty o krajach, w których się go używa. Nie inaczej jest w przypadku języka angielskiego, choć najczęściej to Wielka Brytania i Stany Zjednoczone stanowią obiekt szczególnego zainteresowania. Dlatego tym razem skierujemy naszą uwagę w zupełnie innym kierunku. Australia, bo o niej będzie mowa, to niesamowity i interesujący kraj, pełen ciekawych miejsc do zobaczenia. Wybierzmy się razem na wyprawę i sprawdźmy, co ma nam do zaoferowania kraina torbaczy. 🙂
Jeśli Australia to… Sydney!
Choć nie jest stolicą Australii, Sydney jest chyba pierwszym miastem, które przychodzi nam na myśl o tym kraju. Ta zjawiskowa metropolia jest największym zurbanizowanym oraz najgęściej zaludnionym terenem w Australii – szacuje się, że mieszka tam nawet 20% Australijczyków!
Sydney to miasto ze wszech miar wspaniałe – przepełnione zabytkami i wybitnymi dziełami współczesnej architektury. Spragnieni odpoczynku od miejskiego zgiełku turyści i mieszkańcy, znajdą tam również przepiękne, piaszczyste plaże oraz porty i przystanie jachtowe.
Odwiedzając Sydney, koniecznie trzeba zobaczyć słynny gmach opery, którego niezwykły styl nowoczesnego ekspresjonizmu, nawiązujący kształtem do żagli statków opływających budynek wzniesiony na przylądku, od lat stanowi najbardziej rozpoznawalny punkt na mapie krajobrazowej miasta.
Chcąc ogarnąć wzrokiem bezkres terenów zajmowanych przez tę ogromną aglomerację, warto odwiedzić również Sydney Tower Eye – górującą nad miastem, niezwykłą wieżę widokową. Atrakcja zapewnia niezapomniane wrażenia – można podziwiać panoramę miasta w promieniu 360 stopni… a nawet nieco więcej. Jak to możliwe? Wybudowana na przełomie lat 70. i 80. wieża, po wejściu w kolejne millenium, wyposażona została w Skywalk – otwartą platformę okalającą niemal sam szczyt Sydney Tower, której nie tylko boczne poręcze zostały przeszklone, ale również podłoga, po której chodzą zwiedzający. Wyjątkowe emocje gwarantowane!
Zwiedzamy Australię – Wielka Wyspa Piaszczysta
Położona na wschodnim wybrzeżu Australii, znana również jako Wyspa Fraser, Wielka Wyspa Piaszczysta, to największa wyspa tego typu na świecie. Jej powierzchnia równa jest trzykrotnej powierzchni Warszawy! Sam krajobraz tego miejsca to spełnienie wyobrażeń o rajskiej plaży, która stopniowo przechodzi w porośnięte tropikalną, dziewiczą roślinnością wzniesienia.
W sercu wyspy znajdują się źródła słodkiej wody oraz kilka krystalicznie czystych jezior. Do dłuższego pobytu zachęca również przygotowana dla turystów baza campingowa, choć nikogo, kto kiedykolwiek zobaczył Wyspę Fraser, nie trzeba przekonywać, aby zostać tam na dłużej i napawać się nieprawdopodobnymi krajobrazami, niemal niezmienionymi od tysięcy lat.
Ciekawostką jest fakt, że na tym obszarze zamieszkuje niemała populacja psów dingo – jednych z ostatnich czystych genetycznie australijskich psowatych, które choć są blisko spokrewnione z naszymi domowymi pupilami, to żyją dziko od tysięcy lat i… nie potrafią szczekać. Czy to dlatego, że nie chodzą tamtędy listonosze? 😊
Symbol Australii – Park Narodowy Uluru-Kata Tjuta
Uluru, zwana również Ayers Rock, czyli święta skała Aborygenów, to symbol Australii, popularnością niemal dorównujący operze w Sydney. Wraz z grupą największych skalnych monolitów Kata Tjuta, Ayers Rock tworzy obszar parku narodowego Uluru-Kata Tjuta. Choć sama nazwa nie zawsze od razu przywołuje obraz tej majestatycznej, czerwonej góry wyspowej, to niemal każdy, kto choć spojrzy na zdjęcie z tego terenu, bez wątpienia rozpozna ten stepowy obszar w sercu Australii.
Mimo iż na pierwszy rzut oka miejsce to wydaje się być niemal opuszczonym pustkowiem (najbliższe miasta oddalone są o 400 km od granicy parku!), w rzeczywistości stanowi ogromnie bogaty przyrodniczo pustynny ekosystem. Jest pełen zwierząt i roślin doskonale zaadaptowanych do ekstremalnych warunków atmosferycznych. Jest ich na tyle dużo, że żywność pozyskiwana z tego terenu otrzymała nawet własną nazwę – „pokarm z buszu”, czyli bush tucker. Niektóre produkty z tej grupy można nawet kupić w australijskich sklepach!
Australia, czyli Wielka Rafa Koralowa
Myśląc o Australii, często swoje wyobrażenie o tym kraju zamykamy na obszarze lądowym. Jednakże to właśnie w oceanie go okalającym tkwi prawdziwy, australijski skarb – Wielka Rafa Koralowa. Widoczna nawet z kosmosu, jako jasna wstęga na tle oceanu, to największa struktura zbudowana przez organizmy żywe. Rozciągająca się na przestrzeni ponad 2300 kilometrów rafa, poszczycić się może nieprzebranym bogactwem zwierząt o przedziwnych kolorach, wyglądzie i zwyczajach. Do dziś naukowcy – oceanolodzy – znajdują na rafie coraz to nowe, niezbadane dotychczas organizmy. Do tej pory zidentyfikowano ponad 600 gatunków koralowców, 1600 ryb, 30 gatunków wielorybów i delfinów, 3000 gatunków mięczaków… i o wiele, wiele więcej niezwykłych stworzeń!
Ze względu na stopniowe ocieplanie klimatu oraz zanieczyszczenie wód spowodowane działalnością człowieka, wiele spośród tych cudownych organizmów podlega ochronie gatunkowej. Ten podwodny raj otoczony jest szczególną opieką ekologów i naukowców, pracujących nieustannie nad sposobami jego ochrony i odbudowy. Bo choć rafy koralowe świata zajmują zaledwie 0,1% powierzchni oceanów, to właśnie w nich skupia się aż 25% organizmów morskich naszej planety.
Wyspa Kangura
Nie ma drugiego tak charakterystycznego mieszkańca Australii jak kangur. No chyba, że pomyślimy o misiu koala. 😊 Aby zobaczyć te urzekające ssaki w ich środowisku naturalnym, warto odwiedzić Wyspę Kangura, zamieszkiwaną m.in. przez kangury szare, kangury mniejsze, a także urocze dziobaki, pałanki wędrowne i wiele, wiele innych wspaniałych stworzeń.
Oprócz tego, wyspa to prawdziwy raj dla miłośników odpoczynku w bliskim kontakcie z przyrodą. Można wybrać się tam do Zatoki Fok, by pospacerować po piaszczystym brzegu nieopodal wypoczywających tam lwów morskich. Znajdziecie tam również Zadziwiające Skały – spektakularne formacje skalne, o tak fantazyjnych kształtach, że inna nazwa chyba po prostu nie oddałaby ich wyjątkowości, a także niemal magiczne Jaskinie Kelliego Hilla, wypełnione wspaniałymi stalaktytami i stalagmitami.
Życzymy każdemu miłośnikowi podróży, by spełniły się jego turystyczne marzenia. Jeśli znacie język angielski – cały świat stoi dla Was otworem!
Zdjęcia: David Clode, Johnny Bhalla, Photoholgic, Kristin Hoel | Unsplash