Czas wiosennej przerwy świątecznej nadchodzi wielkimi krokami! Te kilka dni wolnego to świetna okazja do urozmaiconej powtórki słownictwa, piosenek, czy wykonania dodatkowych zadań książkowych!
Do dzisiejszego zadania potrzebne będą:
- drobne słodycze (żelki, czekoladowe jajka, cukierki)/ rurki makaronu penne lub malutkie zabawki (kocki, plastikowe figurki),
- drewniane patyczki do sushi (dla dzieci warto spiąć je u góry gumką recepturką),
- długopis, marker, małe samoprzylepne karteczki
Przyda Ci się również podręcznik dziecka do zaplanowania, jaki materiał językowy chcecie utrwalać.
Zabawa jest bardzo prosta – dziecko łapie patyczkami dowolne jajeczko i wykonuje zadanie językowe.
Przykłady zadań:
- nazwij wskazany w książce obrazek;
- przeczytaj wskazane w książce słówko;
- zapisz na kartce nazwę wskazanego w książce obrazka;
- zaśpiewaj piosenkę (koniecznie z nagraniem);
- dokończ zdanie (tu możesz odczytywać np. kolejne wersy historyjki lub piosenki, możesz również włączać nagranie i zatrzymywać je, aby dziecko mogło dokończyć, a kolejno włączyć dalej w celu sprawdzenia).
Możesz również zapisać na jajeczkach litery alfabetu – wtedy zadaniem dziecka będzie podać słówko z wybranej przez Ciebie kategorii na literę ze złapanego jajeczka.
Jeśli macie do wykonania zadanie książkowe z wieloma przykładami możesz umieścić na jajeczkach liczby odpowiadające numerom przykładów z zadania z książki. Dziecko wtedy łapie dowolne jajeczko i uzupełnia przykład z zadania z książki odpowiadający numerowi na jajeczku. Zanim się obejrzycie wszystkie książkowe przykłady będą uzupełnione!
Możesz też zapisać/ przykleić na karteczce na jajeczkach słówka, które po wyłapaniu patyczkami dziecko odczytuje i odgrywa (pokazuje, że zna znaczenie – dokładanie tak, jak ćwiczymy to na zajęciach w Early Stage – bez prośby o podanie tłumaczenia). Jeśli dodatkowo macie alfabet angielski w małym palcu możecie
do zadania dodać literowanie.
Jeśli do zadania chcesz wykorzystać żelki – możecie poćwiczyć kolory – nazywając kolor każdego złapanego patyczkami misia. Wykorzystując rurki makaronu – możesz umieścić karteczkę ze słówkiem w środku rurki lub spróbować napisać na rurce makaronu słowo, liczbę, literę. Pamiętaj, że do części zadań przygotowawczych warto zaangażować dziecko – to może być dla niego super zabawa!
Oprócz samego utrwalania języka zadanie to ma również inną ważną wartość. Podczas takich manualnych zmagań z patyczkami do sushi dziecko ćwiczy motorykę małą ręki i koordynację oko-ręka. To bardzo ważne umiejętności w doskonaleniu pisania. Także nie zwlekajcie!
Dobrej zabawy!
Autorka: Agnieszka Gajewska
1 comment
Świetne pomysły na ćwiczenie motoryki małej ręki, z pewnością wykorzystam ze swoim dwulatkiem pałeczki do sushi, ciekawe jak sobie poradzi ;)) tylko u nas zamiast słodyczy zdecydowanie klocki 🙂