Pojęcie stresu u dzieci wciąż bywa przez niektórych dorosłych bagatelizowane – niestety, ze szkodą dla nas wszystkich. Zestresowane kolejną klasówką dziecko lub nastolatek żyjący w ciągłym napięciu z powodu rozwodu rodziców, może wkrótce zacząć cierpieć na poważne problemy zdrowotne. Nie powinny dziwić nas również trudności w nauce – przewlekły stres potrafi wyrządzić naprawdę wiele złego w życiu dziecka.
Co najczęściej powoduje stres u dzieci?
Przeprowadzone badania wykazały, że istnieje kilka zasadniczych sfer życia dziecka, które najczęściej stają się źródłem jego stresu. Wystarczy odpowiedzieć sobie na pytanie, gdzie najwięcej czasu spędza nasza pociecha – oczywiście, miejscem takim zaraz po domu, jest szkoła. Jak się okazuje, to m.in. tam powinniśmy szukać przyczyn nadmiernego zdenerwowania, niepokoju, napięcia i nieprzyjemnego ścisku żołądka, jakiego doświadcza nasze dziecko.
Stres u dzieci – rodzice i styl wychowawczy
Jednymi z najczęściej pojawiających się problemów są te, ujawniane w rodzinie. Jeśli dziecko jest nagminnie krytykowane i na każdym kroku napotyka nadmierny dystans emocjonalny rodzica, zaczyna odczuwać nieprzyjemny, demotywujący stres, czyli tak zwany dystres. Jeśli w domu panują sztywne zasady i surowa dyscyplina, a brakuje emocjonalnej elastyczności i życzliwej spontaniczności, to powinniśmy spodziewać się, że prędzej czy później dziecko zacznie żyć w nieustannym stresie i napięciu.
Taka atmosfera nie wpływa bowiem pozytywnie ani na rozwój, ani na samopoczucie młodego człowieka, a nieustanne poczucie zagrożenia przeradza się z czasem w chroniczny stres. Sprawa ma się podobnie, gdy rodzice stawiają swoim dzieciom zbyt wysokie, nierealistyczne wymagania przy jednoczesnym braku wsparcia emocjonalnego z ich strony. Dziecko pozostawione samo sobie z oczekiwaniami rodziców czy nauczycieli, którym nie jest w stanie sprostać, nie tylko traci wiarę w siebie i obniża się jego samoocena, ale również odczuwa wyczerpujące i bardzo nieprzyjemne poczucie niepokoju.
Czytaj też: Jak wywieranie presji wpływa na dziecko?
Stres u dzieci – szkoła i relacje z rówieśnikami
Kolejnym miejscem, które może dostarczać dzieciom ogromnej ilości stresu, jest szkoła. Zważywszy na specyfikę tej instytucji, stres może wynikać z co najmniej kilku powodów. Najbardziej oczywiste związane są z procesem nauki. Dzieci stresują się świadomością tego, że za wszystko są oceniane. Ponadto, otrzymywane oceny mają być odzwierciedleniem tego, na ile dobrze radzą sobie z nauką i przyswajanym na lekcjach materiałem. Jako dorośli zdajemy sobie sprawę, że oceny nie są miarodajnym źródłem wiedzy o zdolnościach i umiejętnościach dziecka. Zdarza się jednak, że dla uczniów oceny szkolne stają się wyznacznikiem ich wartości.
Innym stresogennym dla dzieci czynnikiem w szkole mogą być relacje – z kolegami, koleżankami i dorosłymi. Jednoczesna dbałość o kontakty z rówieśnikami oraz nauczycielami bywa dużym obciążeniem dla rozwijającego się, młodego człowieka. A wszystko to dzieje się tylko w jednym miejscu!
Stres u dzieci – czynniki kulturowe
Na poziom doświadczanego przez dzieci stresu wpływają również czynniki kulturowe. W mediach tradycyjnych od lat kreowany jest zakrzywiony wizerunek osób, które odniosły sukces, a media społecznościowe jeszcze bardziej ten obraz odrealniły. Wchodząc na Instagram jesteśmy zalani idealnymi obrazkami, na których widzimy szczęśliwe, zdrowe, szczupłe osoby, które na pierwszy rzut oka wiodą bajkowe życie. Na domiar złego coraz więcej influencerów korzysta z filtrów, dzięki którym ich twarze stają się idealnie wygładzone, usta powiększone, nosy wyszczuplone, a blask w oku dodany… Tym samym w wielu umysłach rodzi się pragnienie, aby wyglądać tak, jak za pomocą filtra z Instagramu.
W zderzeniu z tak wykreowanym obrazem ludzi szczęśliwych, nie jeden dorosły odczuwa pogorszenie samopoczucia – porównując swoje “zwykłe” życie z tym, które pokazywane jest w mediach społecznościowych. O ile jednak dorośli mają już ukształtowane poglądy i wartości, w które wierzą, o tyle dzieci i młodzież są dopiero na etapie poszukiwań. I często jako wzór wybierają gwiazdy portali społecznościowych. Przy tak fałszywie idealnym obrazie, może im się wydawać, że wypadają niekorzystnie i słabo. To kolejny stresogenny czynnik, który może potęgować niskie poczucie własnej wartości, brak akceptacji własnego ciała oraz różnego rodzaju zaburzenia.
Stres u dzieci – uwarunkowania osobowościowe i czynniki indywidualne
Poruszając temat przyczyn stresu u dzieci, nie możemy zapominać o uwarunkowaniach osobowościowych i czynnikach indywidualnych, które mają ogromne znaczenie w tej kwestii. Stresogenne sytuacje, jak np. trudna klasówka z matematyki, kłótnia rodziców, utrata przyjaciółki, wyprowadzka do innego miasta itp. będą wpływać inaczej na każde z dzieci.
Wszystko za sprawą nabytych w toku życia sposobów radzenia sobie ze stresem, których dzieci uczą się od dorosłych m.in. na podstawie obserwacji swoich rodziców czy innych znaczących osób. Dlatego też niektóre z dzieci stosują strategię ucieczki przed problemami, aby rozładować kumulujące się w nich napięcie, jeszcze inne uparcie będą odsuwać od siebie kłopotliwe kwestie, wypierać je i nie przyjmując ich do wiadomości. Część dzieci natomiast sprawnie zacznie rozwiązywać pojawiające się problemy, tym samym niwelując zarówno uczucie stresu, jak i likwidując jego źródło np. poprawiając złą ocenę z matematyki.
Nie bez znaczenia są jednak cechy charakteru dziecka czy jego temperament. Może być ono szczególnie wrażliwe na krytykę, mieć silną potrzebę rywalizacji, skrupulatnie analizować swoje nawet najmniejsze niepowodzenia i błędy, dążyć do perfekcji na każdym polu, często porównywać się z innymi, szybko wpadać w panikę czy rozpamiętywać przeszłość. Takie cechy osobowości sprawiają, że jest ono bardziej narażone na stres i może silniej przeżywać każde z doświadczanych w życiu wydarzeń. Należy pamiętać, że nie jest to zależne od woli dziecka – takie po prostu jest i przede wszystkim potrzebuje wsparcia społecznego od osób zaufanych, czyli rodziców, opiekunów i bliskich.
Czy istnieje pozytywny stres u dzieci?
Czasami można spotkać się ze stwierdzeniami mówiącymi o tym, że stres tak naprawdę jest naszym przyjacielem i powinniśmy być mu wdzięczni. Trudno w to uwierzyć, ale rzeczywiście tak jest, o ile spełnimy kilka warunków. Poziom doświadczanego stresu u dzieci musi być bowiem optymalny, aby zadziałał motywująco i efektywnie. Jego odpowiednie natężenie potrafi działać pobudzająco i sprawiać, że dzieci chcą i potrafią zrobić o wiele więcej, niż mogłoby nam się wydawać. Takie uczucie nosi nazwę eustresu, czyli stresu pozytywnego, który bardziej przypomina przyjemną ekscytację na myśl o wyzwaniu, które zostało przed dzieckiem postawione.
Poziom stresu u dzieci a motywacja do nauki i zabawy
Zjawisko pozytywnego stresu (eustresu) u dzieci, może być świetnym motywatorem do nauki i osiągania wyznaczonych przez dziecko celów. Dzieje się tak, gdy dziecko posiada odpowiednie zasoby, które umożliwią mu wykonanie postawionego przed nim zadania. Gdy jednak poziom stresu jest zbyt wysoki i przekroczy pewien próg, zaczyna działać w sposób odwrotny, odbierając chęci do nauki, zabawy czy jakichkolwiek innych aktywności. Innymi słowy, po przekroczeniu pewnej granicy, stres traci swoje dobroczynne właściwości i zaczyna nabierać negatywnych cech, z którymi zazwyczaj go kojarzymy – nieprzyjemne napięcie, utrudniona koncentracja, rozproszenie uwagi, ból w podbrzuszu, nudności, płaczliwość i wiele innych.
Natomiast optymalny poziom stresu u dzieci to taki, gdy są one na tyle pobudzone, że podejmując się jakiegoś zadania, starają się wykonać je możliwie jak najlepiej, jednocześnie jednak nie paraliżuje ich strach przed porażką czy konsekwencjami złego wykonania. Stres wzbudza w nich motywację i chęć dążenia do jak najlepszego wyniku, ponadto robią to z poczuciem satysfakcji. Warto jednak wspomnieć, że poziom stresu może być także zbyt niski i nie motywować dziecka do żadnej aktywności.
Można przedstawić to na przykładzie zleconej przez nauczyciela pracy pisemnej. Gdy termin oddania wypracowania jest jeszcze bardzo odległy – poziom stresu związanego z jego napisaniem jest tak niski, że dziecko nie zaczyna nawet wyszukiwać potrzebnych mu do pracy informacji. Gdy jednak termin staje się coraz bliższy, u dziecka można zauważyć optymalny poziom stresu, który powinien pobudzić go do pisania wypracowania – dziecko jest wtedy jeszcze w stanie wykonać zlecone mu zadanie w efektywny i zadowalający sposób.
Jeśli natomiast zacznie pracę na dzień przed terminem jej oddania – poziom stresu związanego z presją czasu może go przerosnąć. W konsekwencji więc nie napisze wypracowania w ogóle lub będzie ono bardzo słabej jakości. Powodem tego będzie, oprócz oczywistego pośpiechu, wpływ stresu na funkcje poznawcze, wykorzystywane przy pisaniu wypracowania.
Jak stres wpływa na proces uczenia się?
Łatwo domyśleć się, że stres ma u dzieci niebagatelny wpływ na proces uczenia się. Oprócz wspomnianej wyżej motywacji i mobilizacji (lub jej braku) poziom doświadczanego stresu wpływa również na zdolności poznawcze, które biorą udział właśnie w procesie przyswajania wiedzy przez dziecko.
Optymalny poziom stresu u dziecka, dzięki wydzielanym przez organizm hormonom, poprawia koncentracje i wyostrza zmysły. Niestety, jeśli stres jest doświadczany stale, przez długi okres czasu lub jego poziom jest zbyt wysoki, pojawiają się problemy z rozumieniem i trudności w koncentracji na danym materiale, które dziecko próbuje przyswoić.
Co ciekawe, niemieccy badacze dowiedli, że stres obniża zdolność uczenia się średnio o 30 procent. Wynika to z bezpośredniego współdziałania adrenaliny, noradrenaliny, kortykosteroidów i kortykoliberyny w mózgu. Pamiętajmy bowiem, że umiejętnościami i zdolnościami w dużej mierze kierują właśnie procesy chemiczne w mózgu, a stres – również ten doświadczany przez dzieci – ma ogromny wpływ na pracę młodego, rozwijającego się mózgu.
Czytaj też: Maski depresji dziecięcej – jak w porę rozpoznać depresję u dziecka?
Zdjęcie: Katie Gerrard | Unsplash