Czy każdy sekret trzeba zachować dla siebie? Co może zrobić dziecko, gdy jest nakłaniane do zrobienia czegoś niebezpiecznego? Jak powiedzieć „nie”, gdy presja rówieśników jest bardzo silna? Dlaczego dzieci czasami milczą, gdy dzieje im się krzywda? Jak zachęcić dziecko do rozmowy w takiej sytuacji?
Dzieciństwo często kojarzy nam się z beztroską i zabawą. Nie jest jednak tak, że jest to czas wolny od trudnych sytuacji czy emocji z nimi związanych. Dzieci bywają narażone na przemoc ze strony kolegów ze szkolnej ławki lub dorosłych z ich otoczenia. Mogą być także wystawione na zagrożenia związane z korzystaniem z Internetu albo wdać się w niebezpieczną sytuację w obawie przed odrzuceniem ze strony rówieśników. Jak można próbować ochronić dziecko przed tego typu zagrożeniami? Z pewnością jako rodzic nie raz zadawałeś sobie to pytanie.
Tym, co może być bardzo pomocne jest rozmowa z dzieckiem i zachęcenie, by opowiedziało o trudnej sytuacji, w której się znalazło. Gdy otoczenie dowiaduje się o problemie dziecka, wtedy jest w stanie szukać rozwiązań i pomocy. Jak jednak przerwać dziecięce milczenie? Przecież często jest właśnie tak, że dziecko, które ma jakiś kłopot nie chce o nim mówić: bo się boi, wstydzi, bo nie chce „wyjść na paplę”, bo nawet nie wie, że jakaś sytuacja jest niebezpieczna i wymaga powiedzenia o niej dorosłym. Dobrym punktem wyjścia do takiej rozmowy lub w ogóle uwrażliwienia dziecka na różne niebezpieczne sytuacje może być wspólnie czytana książka „Dobre i złe sekrety” Elżbiety Zaburzyckiej.
Na łamach książki autorka wprowadza proste rozróżnienie na dobre i złe sekrety. Jakie sekrety możemy uznać za dobre? Takie, które przynoszą niespodziankę i radość, czasami bywają pomocne. A które sekrety są złe? Złe sekrety przynoszą przykrość, krzywdzą, bolą, czasami są niebezpieczne. O tych drugich trzeba koniecznie powiedzieć zaufanemu dorosłemu. To proste rozróżnienie, wprowadzone już na początku książki, jest później przez autorkę rozbudowane różnymi przykładami, sięgającymi do doświadczeń dziecka. Poza przykładami, autorka proponuje krótkie ćwiczenia (pytania podsumowujące), które pomagają uporządkować zdobyte informacje. Całość uzupełniona jest ciekawymi ilustracjami, które pomagają zwizualizować sobie przedstawione przykłady.
Poza rozróżnieniem na dobre i złe sekrety, bardzo cenne jest także to, że omawiane są konkretne działania, które dziecko może podjąć, by poradzić sobie w danej sytuacji. Jak ma się zachować? Komu i kiedy mówić o złym sekrecie? Jak reagować, gdy koledzy namawiają do zrobienia czegoś, na co nie ma się ochoty? Jak bezpiecznie zawierać znajomość w Internecie?
Książka podzielona jest na cztery krótkie rozdziały. Dwa pierwsze poświęcone są dobrym i złym sekretom, a cały trzeci rozdział dotyka ważnego w dzisiejszych czasach tematu bezpieczeństwa w sieci. Część czwarta dotyczy tego, komu i jak mówić o złych sekretach.
Książka Elżbiety Zaburzyckiej z jednej strony porusza bardzo ważny temat bezpieczeństwa dzieci – rozróżnia typy tajemnice, dotyka tematu niebezpieczeństw płynących z korzystania z Internetu czy wreszcie – daje konkretne wskazówki, jak dziecko może radzić sobie w trudnych sytuacjach. To wszystko napisane jest dziecięcym, prostym i przystępnym językiem, z przykładami i cieszącymi oko ilustracjami. To, co jest dodatkowo ważne to fakt, że ta książka nie straszy. Z jej lektury nie wynika, że świat jest okropny, ludzie podli, a Internet to samo zło. Autorka bardzo pilnuje tego, by podkreślać, że zdecydowana większość dorosłych chce dla dziecka dobrze, dba o jego bezpieczeństwo, stara się być pomocna i ufa dzieciom; że Internet to niesamowity wynalazek, który łączy ludzi z całego świata i daje dostęp do ogromnej wiedzy. Jednocześnie uwrażliwia na to, że czasami mogą przytrafić się dziecku trudne sytuacje i że wtedy nie jest samo, a dzięki książce dowie się, co konkretnie może zrobić.
Gdzieś między kolejnymi zdaniami, które padają w książce, bardzo jasno przebija się niezwykle istotny dla dziecka przekaz: że jego granice są ważne i inni muszą je uszanować, że jego intuicja w różnych sytuacjach może być bardzo pomocna, że ma prawo prosić o pomoc albo powiedzieć „nie” jeśli czegoś nie chce, że nigdy nie jest winne, gdy ktoś dorosły wyrządzi mu krzywdę.
Autorka książki podsuwa konkretne wskazówki działania nie tylko dzieciom, ale także dorosłym. To kolejna zaleta tej publikacji. W końcu dorośli też czasami nie wiedzą, jak rozmawiać z dzieckiem o różnego rodzaju zagrożeniach. Straszyć? A może zakazywać (np. wyjść z kolegami albo korzystania z Internetu)? Na końcu książki znajduje się epilog w formie „liściku” do dorosłych (rodziców, nauczycieli), w którym opisane są wskazówki dotyczące tego, w jaki sposób dorosły może czytać tę książkę z dzieckiem, by móc z niej w pełni skorzystać oraz jak uwrażliwić dziecko na kwestie związane z bezpieczeństwem i jak rozmawiać na tego typu tematy.
Dla kogo jest ta książka i kiedy warto po nią sięgnąć?
Książka napisana jest z myślą o dzieciach w młodszym wieku szkolnym (od 6 do około 10 roku życia) i ich rodzicach, a także nauczycielach i wychowawcach. Sprawdzi się, by w bezpieczny i przyjazny sposób uwrażliwić dziecko w kwestii dobrych i złych tajemnic czy bezpiecznego korzystania z Internetu. Z pewnością jest to lektura do wspólnego czytania, która z założenia ma stanowić wstęp do dalszej rozmowy i wspólnej refleksji nad poruszanymi w niej kwestiami.
Autorka: Justyna Kobyra, psycholog dziecięcy